1. |
Obecność obowiązkowa
02:32
|
|||
te dzieci muszą się urodzić
będą zabawne jak eksponaty w muzeum sztuki współczesnej
najlepsze żarty genetyki, kilka achów i ochów, zwiedzający wracają do domów
no kurwa, przynajmniej przyjdź na wystawę
przynajmniej przyjdź na wystawę x3
te dzieci muszą się urodzić
będą niesamowite jak ludziki ulepione z plasteliny
miesiące terapii, wstręt do własnego ciała, niezastąpione uroki macierzyństwa
powiedz jej, żeby zrobiła następne x4
te dzieci muszą się urodzić
będą wyjątkowe jak mały Jezusek o różowych policzkach
jeśli będą mieć czaszki i twarze, bo życie to niespodzianka, życie jest cudem
spełniłeś swój święty obowiązek x8
|
||||
2. |
Żucie pokrzyw
03:00
|
|||
Mógłbym tak zasnąć, z dłonią w spodniach
słuchając, jak mówisz o ciepłych rzeczach
na które jeszcze nie ma słów.
Udawać, że nie chcę, jak każdy mężczyzna
usłyszeć trzasku twojej skóry
pękającej pod moim kościstym kolanem.
Bliskość to jest łamanie ludzi do wewnątrz.
Żucie pokrzyw, życie po krzywdzie.
Mógłbym powiedzieć, że dochodzę
że jestem cięższy od ciebie i znacznie silniejszy
przesuwając palcami po wiśniowych sutkach
i po nadgarstkach, w których pulsuje krew.
Mógłbym powiedzieć, że dochodzę
ale kiedy myślę o tym, wsuwając dłoń w spodnie
to czuję się, jakbym dotykał nagich, bladych pleców Amandy Todd
i innych dziewczynek
w których zerżniętych ustach zabrakło światła.
|
||||
3. |
Z twarzą Sashy Grey
05:27
|
|||
patrzę, jak słodko naciągasz sweter
jakbyś nie chciała się podobać x2
wciąż nie rozumiesz, jak to działa
jakbyś nie chciała się podobać x2
jej cipka jest mądrzejsza od niej
więc jeśli wejdę, to będzie odpowiedź
niektóre decyzje przychodzą łatwo
przy innych trzeba zacisnąć zęby x2
ta mała dziwka musi to lubić
nie można oszukać własnej natury
po tym zrozumie swoje potrzeby
a już na pewno potrzeby mężczyzny
|
||||
4. |
||||
5. |
||||
Kiedy dorosnę, chciałbym być dzwonem
i bić by cię obudzić
zamiast pić by się obudzić. być pod tobą
bo nie umiem się o ciebie bić ani być bez ciebie
Chciałbym być tobą i siadać przy sobie na kuchennej podłodze
czytając przy świetle rozmrażającej się lodówki
o starych mężczyznach, których samoloty
tonęły w oślepiającym śniegu Kilimandżaro
To powinien być list, ale nigdy nim nie będzie
tylko tyle mi zostało roztopionych słów
Chodź do mnie, jestem ostatnią chłodną rzeczą w tym piekle
To nie najlepszy sposób na bycie mężczyzną, a jednak…
prawie na pewno zabraknie mi sił
żeby wyjść stąd po cichu i umrzeć w górach.
|
||||
6. |
CHUIKU feat. Ivona
00:40
|
|||
7. |
Głód miłości
02:58
|
|||
popatrz synku
ile rodzajów mięsa matka przygotowała
nogi stołu aż uginają się
od miłości do ciebie
tak jak moje nogi uginały się
gdy dźwigałam cię w sobie
teraz ty musisz udźwignąć tę miłość
która do najlżejszych nie należy
kręgosłup ojca jest już zmęczony.
zatem jedz syneczku
albowiem kolejny posiłek dopiero za kilka godzin
a matka tak bardzo boi się śmierci głodowej
jedz
w przeciwnym razie podważasz sens istnienia matki
jedz i wybieraj
albo moje serce pęknie
albo twój żołądek pęknie
a jak pęknie jak pęknie a jak pęknie ... ah jak pięknie zjadłeś!
zatem jedz syneczku
no zjedz jeszcze trochę
weź dokładkę
no zjedz jeszcze trochę
błagam weź
no jedz
no żryj
wpierdalaj to mięso
bo twój głód to jedyne co mi zostało
bo twój głód to jedyne co czyni mnie użyteczną
bo jedynie twój głód zaspokaja mój głód
bo twój głód to mój głód
bo twój głód to jedyne co mi zostało
bo kurewsko bolało kiedy cię rodziłam
|
Streaming and Download help
If you like Gina Deep, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp